4 lipca 2011

Socza

Dolina Soczy jest krainą magiczną. Niby dobrze znane - prawie każdemu latającemu - obrazki, bujnej zieloności i szmaragdowej wody ale zawsze fascynujące. Leniwa, gorąca, atmosfera w miasteczkach; lodowata, bystra woda; ciemny i gęsty las, który przyjął już niejedną 'paczkę' a w dole rzeka i wykoszone łąki aż kuszące do lądowania. Wspomnienia tylu przelotów, zawodów, przygód strasznych i śmiesznych, i ludzi ("Nu, Paliaki każdyj dzień zapasku składaju*").

Socza z bliska

Socza z wysoka

Socza z daleka

Socza z 'niska'

* Mikołaj Szorochow, Mistrzostwa Słowenii 200?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz