Nareszcie śniegu jest dość aby można było pojeździć. Co prawda wyjazd poza teren równego lotniska powodował jeszcze w sobote zgrzytanie pod nartami ale ogólnie było dobrze, no i ciągle jeszcze pada :-). W sobote na lotnisku zameldowalo się kilkunastu amatorów nart i snowbordów bez wyciągu, tłok normalnie był. W niedzielę luźniej ale też słabiej wiało. Po dwóch dniach jazdy boli mnie wszystko ... :-))).
Zdjęcia z archiwum bo nie było kiedy fotografować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz